Złapali groźnego przestępcę
Przez trzy dni groźny bandzior ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości po ty, jak uciekł z policyjnego konwoju. Wczoraj przestępca został schwytany i wsadzony za kraty.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do niecodziennej sytuacji doszło w niedzielę w Lubinie (woj. dolnośląskie). Wtedy 27-letni Ireneusz P. był przewożony do więzienia policyjnym radiowozem. W pewnym momencie mężczyzna wykorzystał nieuwagę funkcjonariuszy i mimo że był zakuty w kajdanki, wyskoczył z pojazdu i uciekł.
Przez blisko 72 godziny ten groźny przestępca, głównie trudniący się rozprowadzeniem narkotyków , ukrywał się przed obławą. Policjanci nie mogli go znaleźć. W końcu wczoraj udało im się wpaść na jego trop. – Został zatrzymany w wynajmowanym mieszkaniu. Nie stawiał oporu – mówi Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
Bandyta najpewniej przyszedł tam po swoje rzeczy, bo chciał uciec za granicę. Został więc złapany w ostatniej chwili. Teraz przebywa w areszcie.