Mieszkańców i gości powitał Hieronim Marszałek, sołtys Ustkowa, a prywatnie brat włodarza gminy. Gospodarz wsi podziękował wszystkim osobom, które włączyły się w organizację imprezy. Sołtys przypomniał, że Ustków jest jedną z najmniejszych miejscowości w gminie, w której zamieszkuje ok. 160 osób i są 23 gospodarstwa rolne, zajmujące pow. 600 ha.

– Z tym, że rolnicy indywidualni posiadają ok. 300 ha, a pozostałe 300 ha ma rolnicza spółdzielnia produkcyjna. Są tutaj dobre gleby II, III i IV klasy. Uzyskują dobre plony i należą im się duże brawa za to, że produkują zdrową żywność – stwierdził. Franciszek Marszałek podziękował w imieniu samorządowców rolnikom, sadownikom i pszczelarzom za ciężką pracę i nawiązał do produkcji rolnej opartej na tradycyjnych metodach. – Jak najwięcej natury i jak najmniej chemii – apelował i życzył rolnikom, aby ceny za płody rolne były jak najwyższe i stabilne.

Głos zabrał również sołtys sąsiednich Benic Jan Zych, wyrażając swoje uznanie dla mieszkańców. – W rolnictwie pracuje coraz mniej ludzi, a mimo to bezpieczeństwo żywnościowe dla całego kraju udaje się zapewnić – stwierdził.

Wszystkich gości obdarowano tradycyjnym chlebem. Następnie mieszkańców zaproszono do poczęstunku. Na samym końcu przyszedł czas na zabawę taneczną, która trwała do późnych godzin nocnych.