Włodzimierz Szewczyk kandydatem do sejmiku
W środę, 3 października, odbyła się konferencja przedstawicieli Platformy Obywatelskiej oraz Nowoczesnej, którzy startują do samorządu pn. Koalicja Obywatelska. Przedstawiono na niej kandydatów do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W spotkaniu udział wzięło dwóch kandydatów – Ewa Panowicz – działaczka Nowoczesnej i liderka listy, a zawodowo prawnik z Leszna oraz Włodzimierz Szewczyk – reprezentujący PO, zawodowo pracujący z kaliskim szpitalem.
– W tej kampanii wyborczej startuje do Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Muszę powiedzieć, że bardzo długo zastanawiałem się nad tym, czy podjąć kolejne wyzwania. Biorąc pod uwagę ogólną sytuację, jaka wytworzyła się w kraju, uznałem, że warto byłoby, żeby osoby mające doświadczenia w funkcjonowaniu w sektorze finansów publicznych jednak podjęły tę rękawicę. W związku z tym podjąłem decyzję, że wystartuje w tym sejmiku – tłumaczył zebranym Włodzimierz Szewczyk.
Chciałby zająć się sprawami służby zdrowia, w której pracuje od 20 lat. Na spotkaniu przypomniał, że koalicja PO.Nowoczesna zamierza wybudować w Poznaniu centrum zdrowia dziecka, dla którego przygotowano już dokumentację. Planuje też stworzenie trzeciego w Wielkopolsce ośrodka radioterapii – w Pile. – Jeżeli się uda, powstanie drugi w kraju ośrodek terapii protonowej, czyli metody leczenia onkologicznego selektywnej i bezpiecznej dla pacjentów. Jedyny taki ośrodek istnieje w Krakowie – powiedział Szewczyk.
Inny punkt programu dotyczy wykorzystania funduszy unijnych w następnych latach. – Jeśli uzyskam mandat, będę robił możliwie najwięcej, aby dużo środków tutaj trafiło. Zamierzam powalczyć o pieniądze dla Krotoszyna – obiecywał. Wymienił m.in. środki na budowę łącznika ul. Przemysłowej z ul. Mahle czy rewitalizacją Błonia oraz na rozwój energetyki odnawialnej.
A co z obwodnicą Krotoszyna? – Jesteśmy w przededniu nowego rozdania pieniędzy unijnych i zawarcia kontraktu regionalnego. Jest duża szansa, aby w kolejnym kontrakcie obwodnica się znalazła, o ile konfiguracja polityczna się nie zmieni. Wiadomo, że jeśli jest się w opozycji, ma się mniejsze możliwości działania – powiedział kandydat. I dodał, że temat obwodnicy Krotoszyna wróci, jeśli układ sił (PO-PSL) w sejmiku wojewódzkim zostanie utrzymany.
Włodzimierz Szewczyk to krotoszynianin, który startuje z miejsca nr 7. – Mam czasami takie wrażenie, że wyborami do sejmiku przeciętny obywatel nie interesuje się tym tematem, ale tu są konkretne pieniądze, za które można spełnić dużo inicjatyw – tłumaczyła z kolei Ewa Panowicz.