Remiza „prawie” jak nowa
Nowa dachówka lśni na dachu remizy strażackiej Sulmierzycach od kilku.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Zniknęła kilkudziesięcioletnia dachówka cementowa. Teraz jest taka, która była uzgadniania z konserwatorem zabytków, bo remiza znajduje się w strefie jego ochroną – mówi Dariusz Dębicki, burmistrz Sulmierzyc. I zapewnia. – Teraz remiza jest w całkiem dobrej kondycji. Koszt nowego pokrycia dachu wyniósł 73 tys. zł, z czego 38 tys. zł pochodziło z dotacji ze środków zewnętrznych. Prace wykonała firma Marka Zmyślonego z Chwaliszewa (gm. Krotoszyn).
Natomiast w ubiegłym roku zmodernizowano Wnętrzne remizy, co pochłonęło 50 tys. zł. Z tym, że aż 47 tys. zł dała państwowa straż pożarna. – Obniżeniu uległa posadzka, bo był plan, że zostanie nam przekazane nowe auto. Co niestety nie doszło do skutku, z przyczyn od nas niezależnych. Odnowiono także m.in. instalację elektryczną i grzewczą – wylicza burmistrz. Wymieniona została także brama wjazdowa do remizy, od strony czoła budynku.
Strażacy czekają teraz na cztery nowe bramy boczne. – Te stare z zewnątrz nie wyglądają już najlepiej. Ale być może samo drewno nie będzie w takim złym stanie i na razie wystarczy konserwacja. Trzeba bowiem wziąć pod uwagę, że wymieniona brama kosztowała nas grubo ponad 10 tys. zł – zwraca uwagę Dariusz Dębicki.