• Ostrów Wielkopolski
  • czwartek, 28 luty 2019 10:38
  •   1404

Naborowa górka przed szkołami

Naborowa górka przed szkołami
Naborowa górka przed szkołami © archiwum

Ponad trzy tysiące miejsc w klasach pierwszych czekać będzie na kandydatów w szkołach prowadzonych przez Powiat Ostrowski.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

– Najważniejsza informacja jest taka, że dla wszystkich kandydatów przygotowane zostaną miejsca w szkołach, a mimo zwiększonej liczby uczniów nasze placówki będą pracować w systemie jednozmianowym. Wspólnie z dyrektorami szkół pracowaliśmy nad kwestią reformy od 2017 roku i zrobiliśmy wiele, żeby była wdrożona w miarę spokojnie, co nie znaczy, że nie mamy obaw – powiedział Paweł Rajski, starosta ostrowski.

Jednym z elementów przygotowań powiatowej oświaty były inwestycje. W latach 2014 – 2018 powiat zainwestował niespełna 31 mln zł, przeznaczając na nowe zadania, remonty i tzw. projekty miękkie. Ważnym elementem wśród tych wydatków było przygotowanie bazy na potrzeby szkolnictwa technicznego, w tym m.in. budowa Centrum Kształcenia Praktycznego. Dzięki temu nie będzie tak dużych problemów z przyjęciem podwójnego rocznika, a lekcja w szkołach ogólnokształcących kończyć się będą ok. 16:00. Dłużej pracować będą warsztaty, w których na zajęciach przychodzą mniej liczne grupy.

Z przewidywanych 1 600 uczniów, którzy mieli się pojawić we wrześniu w szkołach powiatowych, reforma sprawiła, że do szkół przyjdzie 3 100 uczniów, a za kilka lat spadnie do zaledwie 600 uczniów. Stan zwieszonego zapotrzebowania na dodatkowe zajęcia czy pracownie będzie więc mieć charakter tymczasowy.

Przygotowane będą 102 oddziały, w tym 52 oddziały dla gimnazjów i 50 po szkole podstawowej. Wzrost liczby uczniów nie oznacza proporcjonalnego wzrostu zatrudnienia. Zapotrzebowanie to jest uzależnione od specyfiki konkretnej szkoły. – Jesteśmy gotowi przyjąć określoną grupę nauczycieli, ale nie wiadomo, w jakim wymiarze godzin. Już utworzyliśmy ponad 20 etatów dla nauczycieli. Nie jesteśmy jednak w stanie przyjąć tych nauczycieli, którzy utracą pracę w innych szkołach. Nie każdy także odważy się na to, by po szkole podstawowej podjąć pracę w szkole ponadgimnazjalnej, tym bardziej, że wiele przedmiotów kończy się maturą i egzaminami – powiedział starosta.

Niebagatelną przeszkodą w szkolnictwie ponadgimnazjalnym  jest brak specjalistów na nauki zawodów. Szansę na natychmiastowe zatrudnienie miałoby 14 specjalistów różnych branż.

Publikacja:
Nasz Rynek
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)