Zlikwidują szkoły filialne?
Przed radnymi gminnymi ciężka decyzja. Będą wkrótce musieli zdecydować, jaką decyzję wydać w sprawie funkcjonowania szkół filialnych. Na terenie całej gminy są 3 takie placówki oświatowe w Dąbrowie, Dzielicach i Grębowie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Radni pomimo iż nie musza wydać decyzji natychmiast, rozpoczął dyskusję podczas obrad komisji odbytej 5 czerwca. Sprawę przypomniał wójt Mariusz Dymarski (46 l.). Okazuje się, że placówki filialne borykają się z rozmaitymi trudnościami. Nie dość, iż do tych szkół uczęszcza mała ilość dzieci, to budynku, w których pobierają naukę, nie są pierwszej młodości. – Dlatego zaproponowałem, by w tych placówkach funkcjonowały jedynie przedszkola. Jak na razie ten pomysł realizuje Dąbrowa – tłumaczył Dymarski.
Włodarz gminy wspomniał też, iż problem wypłynie w 2020 r. Budynki prawdopodobnie nie przejdą wówczas wizytacji strażaków oraz nie spełnią norm przeciwpożarowych. Wówczas samorządowcy staną przed dylematem, jak dalej postąpić. Jedną z opcji jest nawet likwidacja, choć dziś nikt nie dopuszcza tego scenariusza. – Likwidacja jednak nie należy do wójta, a do rady gminy i to wy będziecie musieli się z tym tematem zmierzyć – zaznaczył Mariusz Dymarski (46 l.), wójt gminy Rozdrażew.
Przewodniczący rady gminy Wiesław Jankowski opowiadał swoim koleżankom raz kolegom z rady, jak społeczność lokalną Dąbrowy, gdzie sprawuje funkcję sołtysa wsi, przekonał do wizji wójta. – Problem był nam znany – wskazał. Zorganizował zatem spotkanie, w którym przedstawiono pomysł dalszego wykorzystania budynku szkoły. Wysłuchano wszelkich za i przeciw.
Zdecydowano się wreszcie na stopniowe wygaszanie miejscowej podstawówki i zostawienie tam przedszkola. – Chodziło o to, by najmłodsze dzieci mogły uczyć się w znany sobie środowisku, najbliżej miejsca zamieszkania – stwierdził. Ten racjonalny argument przekonał uczestniczących w spotkaniu, którzy zatwierdzili decyzję.