Alarm pożarowy w A-T
W czwartek, 20 czerwca rano strażacy z Krotoszyna zostali postawieni na nagi. W firmie A-T na ulicy Rawickiej włączył się alarm przeciwpożarowy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Obiekt jest podłączony do systemu sygnalizacji pożarowej, który ma bezpośrednie połączenie z komendą straży pożarnej. Uruchamia się w chwili, gdy urządzenie wykryje zagrożenie – mówi kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.
Na miejsce natychmiast udały się trzy pojazdy Państwowej Straży Pożarnej i jeden straży ochotniczej z Krotoszyna. Pracownik ochrony wpuścił strażaków do obiektu. Ci sprawdzili zakład urządzeniami pomiarowymi. Nie stwierdzili zagrożeń.
Okazało się, że urządzenie zadziałało wadliwie. Jak tłumaczy rzecznik straży, być może obok przeleciał jakiś owad, może chodziło o kurz lub parę. – Nie wiemy, co było przyczyną włączenia się alarmu – stwierdza Patryas.