Buraki na drodze
Pierwsze symptomy zimy już widoczne na naszych drogach. Przymrozek spowodował w minionym tygodniu wiele groźnie wyglądających kolizji.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na ulicy Ostrowskiej w Krotoszynie ciągnik wiozący buraki cukrowe przewrócił się. Kilka ton buraków wypadło na drogę krajową nr 36 i zablokowało ją kompletnie. Na miejscu działała policja i straż pożarna, a ruch odbywał się wahadłowo. – Przyczepa została postawiona na koła i buraki zostały uprzątnięte z drogi. Strażacy porządkowali ten teren. To czego nie dała rady sprzątnąć ładowarka sprzątali nasi strażacy – informuje kpt. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.
Kolizji oczywiście nie brakowało w całym powiecie. Niedostosowanie prędkości do panujących warunków drogowych oraz w wielu przypadkach letnie opony w samochodach to przyczyny wielu zdarzeń, które – na szczęście w większości – kończyły się tylko mandatami.
Nasi policjanci oraz strażacy apelują jednak o większą rozwagę. Powtarzane jak przysłowiowa mantra co roku komunikaty zdaje się i tak nie trafiają do wielu kierowców poruszających się po naszych drogach
Prognozy pogody na najbliższy czas nie są optymistyczne. W wielu zakątkach Polski zima już zaskoczyła kierowców i służby porządkowe, które nie nadążają z pracą. Nie ma co się łudzić, że w powiecie krotoszyńskim będzie lepiej. Stąd też apele do kierowców są ponawiane.
Oprócz zmiany opon i przygotowania auta do tej trudnej pory roku, należy zmienić technikę i sposób jazdy. Również piesi w tym okresie powinni zachować szczególną ostrożność podczas wkraczania na jezdnię. Nasze służby apelują do kierowców i pieszych o zachowanie czujności i rozwagę. Zima to trudny okres dla wszystkich uczestników ruchu drogowego, a także szczególny sprawdzian dla sprawności naszych samochodów. Warto stosować się do ograniczeń prędkości. Zbliżając się do skrzyżowań czy zakrętów hamować z wyczuciem i odpowiednio wcześniej, niż robiliśmy to w okresie letnim.
Należy też pamiętać o zmianie opon na zimowe. Warto jednak wiedzieć, że nawet najlepsze opony zimowe nie zapewnią przyczepności w zimie na poziomie, do jakiego przyzwyczajeni jesteśmy latem. Zachowanie bezpiecznego odstępu nabiera w zimie zupełnie innego znacznie niż w pogodne letnie dni. Odległości zachowywane pomiędzy pojazdami w zimie muszą być co najmniej dwukrotnie większe niż latem.
– Starajmy się rozważne reagować w przypadku wpadnięcia pojazdu w poślizg. Żeby wyprowadzić auto z poślizgu, trzeba właściwie kontrować kierownicą, a zahamować dopiero po wyprostowaniu toru jazdy. Przygotujemy też samochód do sezonu zimowego. Zadbajmy o wymianę akumulatora, jeżeli mieliśmy już z nim jakieś kłopoty. Koniecznie wymieńmy płyn do spryskiwaczy na zimowy dbajmy o czystość szyb. To podstawy bezpieczniej jazdy – apeluje asp. Piotr Szczepaniak (39 l.), rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.