Co z najstarszą ulica w mieście?
Rębiechowska w Kobylinie nie schodzi z ust lokalnej społeczności z najdłuższych i najstarszych ulic w mieście.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Tylko jej użytkowanie jest utrudnione – wskazuje jeden z mieszkańców Kobylina. I wylicza. – Słabe oświetlenie, brak pasów przy policji, nierówny, stary chodnik, gdzie łatwo skręcić nogę, a do sklepu do końca ulicy w stronę Grobli w ogóle nie ma chodnika. Z konieczności przebudowy Rębiechowskiej zdają sobie sprawę również władze Kobylina – dlatego też w 2019 roku zabezpieczono pieniądze na opracowanie dokumentacji.
– W planach ujmiemy także wymianę kanalizacji deszczowej. Nie chcemy, żeby doszło do takiej sytuacji, że wyremontujemy ulicę, a po jakiejś awarii „deszczówki” będzie trzeba ją znowu rozbierać – podkreślał wówczas Tomasz Lesiński (42 l.), burmistrz Kobylina. Dokumentacja powstała, projekt został skonsultowany z mieszkańcami. I to na razie tyle. Bo według kosztorysu przebudowy Rębiechowskiej opiewa na niemal 2 miliony złotych. Co w obecnej sytuacji przekracza możliwości finansowe gminy. Inwestycja zostanie więc wykonana tylko pod warunkiem uzyskania na nią dofinansowania.
A – by w ogóle składać wniosek w tej sprawie – trzeba mieć zgromadzony komplet dokumentów. – Nie mamy jeszcze pozwolenia na budowę, gdyż występuje tam kolizja energetyczna. Gdy zostanie ona usunięta, dopiero wtedy otrzymamy pozwolenie na budowę. Na razie więc nie możemy nawet złożyć wniosku o dofinansowanie – mówi Tomasz Lesiński. I podkreśla, że gdy kwestie dokumentacyjne zostaną uzupełnione i będzie możliwość uzyskania wsparcia finansowego – gmina będzie składać wnioski. – Przy tej kwocie kosztorysowej to jedyna szansa na przebudowanie Rębiechowskiej – mówi wprost włodarz Kobylina.