Nie spieszmy się z powrotem dzieci do szkół
Powinniśmy podać datę matur, zakończyć rok szkolny i szykować się do nauczania zdalnego od września – twierdzi prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz (62 l.). Jego zdaniem nie można udowadniać, że szkoła wraca do normalności, bo to zagrozi zdrowiu uczniów.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
&Szef ZNP ma żal do ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego (56 l.) o to, że chcę, aby najmłodsze dzieci poszły wkrótce do szkół i przedszkoli. – Z kwarantanny wyjdzie milion osób. Zagrożeni będą rodzice i dziadkowie tych uczniów. Jak można podejmować takie decyzje, ryzykując zdrowiem dzieci? – powiedział Broniarz w programie „Express Biedrzyckiej”.
Zdaniem prezesa ZNP powrót do szkoły jest wciąż nierealny. – Decyzje o tym, czy wznowić naukę w szkole, powinien podjąć minister zdrowia. Ale edukacje wciągnięto w grę polityczną i mamy próbę pokazania, że nauka wraca do szkoły – twierdzi Broniarz. Nauczyciele oczekują planu działania, ale go nie dostają. – Mam apel do ministra: musimy być zdecydowani i ponieść odpowiedzialność. Trzeba pominąć egzamin ósmoklasisty, przeprowadzić matury i szykować się do zdalnego nauczania od 1 września – radzi szef ZNP.