Spadł z balonu
Dwuletni chłopiec ze Skoków może mówić o niebywałym szczęściu. Malec wypadł z balkonu z drugiego piętra. Na szczęście przeżył.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Mama chłopca myślała, że dwulatek śpi. Poszła więc do kuchni posprzątać. Dziecko w tym czasie przebudziło się i poszło na balkon. – Wspiął się po szczeblach balustrady i wypadł z balkonu. Spadł z ok. trzech metrów – relacjonuje sierż. Sztab. Dominik Zieliński.
Dziecko szczęśliwie upadło na znajdujący się pod balonem usypany żwir i piasek. To uratowało mu życie. Chłopiec wstał i zaczął płakać. Trafił na obserwację do szpitala. Matka chłopca była trzeźwa.
Tagged under