1 lipca w naszym powiecie było 1 416 bezrobotnych. Połowa z nich, czyli 817 osób, to kobiety. – W stosunku do danych z zeszłego roku widzimy wzrost. Na początku lipca 2019 r. w powiecie krotoszyńskim było 1 051 bezrobotnych – mówi Małgorzata Grzempowska.

Na końcu maja stopa bezrobocia wynosiła u nas 4,0 proc., co oznacza wzrost o 0,2 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i o 0,7 proc. w porównaniu z majem 2019 r. – Od 16 marca br., czyli od ogłoszenia w Polsce stanu zagrożenia, a potem epidemicznego, w naszym urzędzie zarejestrowały się 804 osoby bezrobotne – informuje Grzempowska. Oznacza to wzrost w stosunku do ubiegłego roku o niemal 50 osób. – Niepokojącym jest zmniejszenie liczby zgłaszanych podjęć pracy, powodujących utratę statusu bezrobotnego – stwierdza dyrektorka. Jak dodaje, od marca do czerwca zgłoszono ich 405 – o 136 mniej niż w analogicznym okresie 2019 r.

Aż o 446 osób mniej niż w poprzednim roku wyrejestrowało się w urzędu pracy. W 2019 r. było 1 005 mieszkańców, a w tym roku zaledwie 559. Urząd także udziela pomocy przedsiębiorcom. To pożyczki i dofinansowania na bieżąco prowadzenie działalności czy pokrycie części kosztów wynagrodzenia pracowników. – Na realizację tych zadań przeznaczyliśmy 40 mln zł z rezerwy ministra finansów i 1,3 mln zł z Europejskiego Funduszu Społecznego – relacjonuje Małgorzata Grzempowska.

Jak zaznacza, na zadania z zakresu tarczy antykryzysowej PUP wydał 706 tys. zł z własnych pieniędzy, pochodzących z projektów Europejskiego Funduszu Społecznego. – Udzieliliśmy wsparcia w ok. 5 tys. przypadków. Przełożyło się na to ochronę ponad 2,5 tys. miejsc pracy oraz 700 jednoosobowych firm, które w wyniku pandemii borykały się ze spadkiem obrotów – zaznacza dyrektorka. Całe to wsparcie opiewało na nieco ponad 20 mln zł.

– Obsługa przebiega bardzo sprawnie. Wszystkie wnioski załatwiamy na bieżąco, realizujemy też wszystkie pożyczki. Środki na pozostałe formy wypłacamy niezwłocznie po weryfikacji wnioski – podkreśla Grzempowska.