Uśmiercili S.A. Wardęgę

„S.A. Wardęga zginął podczas nagrywania nowego filmu!” – informuje strona wawa-info.pl. Ale to nieprawda, bo strona ma na celu wyłudzenie od naiwnych internautów numerów telefonów komórkowych. Warunkiem obejrzenia rzekomo ostatniego filmu Wardęgi jest podanie swojego numeru.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Jedna ze stron internetowych przekonuje, że nie żyje popularny yotuber Sylwester Adam Wardęga. Ale to nieprawda. Wyglądająca jak normalny serwis informacyjny strona to dzieło scamerów, osób zajmujących się wyłudzaniem danych osobowych, które później służą do wysyłania reklam lub płatnych SMS-ów.
Informacje o śmierci Wardęgi są wyssane z palca, o czym informuje dyskretny napis u dołu strony. Wynika z niego, że serwis ma charakter rozrywkowy i nie wszystkie informacje na nim zawarte muszą być prawdziwe. Doprawdy wyborne poczucie humoru. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Wardęga postanowi ścigać oszustów za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji o nim.