Moje ciało i świątynia
W dniach 29-30 sierpnia w Ośrodku Kultury odbyły się warsztaty fotografii aktu z Arkadiuszem Aloshą Branieckim. Artysta jest dziś jednym z najbardziej rozpoznawalnych fotografów aktu klasycznego w Polsce i za granicą. Jego minimalistyczny, oszczędny styl pozwala podkreślić to co w akcie najistotniejsze: wyjątkowe piękno ludzkiego ciała.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Uwiecznione na fotografii układ, relacja, gest i światło przekonują do siebie oczywistością i prostotą. Uzyskanie tak spektakularnego rezultatu przy jednoczesnym zachowaniu minimum niezbędnych środków jest sztuką, którą Branicki opanował w zadziwiającym stopniu. Prace Branickiego zostały wielokrotnie docenione w krajowych i zagranicznych konkursach.
Warsztaty w Krotoszynie zostały podzielone na dwie części odbywające się kolejne dni. Każdego dnia poświęcano czas zarówno na teorię jak i praktykę. Uczestnicy mogli, przede wszystkim, zagłębić się tajniki pracy mistrza i odkryć w fotografii nowe horyzonty. Warto zaznaczyć, że w piątek, 28 sierpnia odbyła się wystawa artysty pt. „My Body, My Temple” (Moje ciało, moja świątynia), którą można oglądać do 10 września. Ekspozycja, oprócz Krotoszyna, będzie pokazywana w Poznaniu, Krakowie, Hadze i Rzymie. Najnowszy cykl fotografii przedstawia akty baletnic, akrobatki i tancerek. W jednym z wywiadów opolski twórca tak tłumaczy wybór: - Tancerki to specyficzny rodzaj kobiet o szczególnych cechach charakteru. Są bardzo uparte i wytrwałe. Poświęcają mnóstwo energii i siły na to, aby uzyskać perfekcję w tym, co robią, dlatego postanowiłem stworzyć oddzielną wystawę, oddzielny cykl poświęcony właśnie tancerkom – mówi Arkadiusz Branicki.