Potrącenie rowerzysty
37-letni rowerzysta – jadąc ulicą Borecką w Koźminie Wielkopolskim – nagle spadł z roweru i stracił przytomność. Natychmiast podbiegli do niego świadkowie, którzy powiadomili o zdarzeniu służby ratunkowe.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na miejsce wysłano Zespół Ratownictwa Medycznego z Koźmina Wielkopolskiego. Okazało się, że 37-lateknie daje żadnych oznak życia. – Po przyjeździe na miejsce ratownicy zastali poszkodowanego w obecności świadków. W wyniku badania rozpoznali zatrzymanie krążenia u poszkodowanego i niezwłocznie podjęli resuscytację krążeniowo – oddechową oraz zaawansowane czynności ratunkowe – obrazuje Jakub Nelle (31 l.), rzecznik prasowy Zespołów ratownictwa Medycznego działający przy SP ZOZ w Krotoszynie.
W czasie, gdy koźmińscy ratownicy prowadzili reanimację 37-latka – dyspozytor medyczny wysłał im do pomocy kolejną karetkę z Jarocina. Po kilkudziesięciu minutach nieustannej walki o życie rowerzysty – mężczyzna odzyskał czynności życiowe. – Uzyskano powrót spontanicznego krążenia u poszkodowanego. Zespół Ratownictwa Medycznego z Koźmina Wlkp. przewiózł pacjenta do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Jarocinie – dodaje Jakub Nelle (31 l.). Mężczyzna obecnie przebywa na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
Koźmińscy policjanci wyjaśniają szczegółowy przebieg tego wypadku. – Ustalono bezpośredniego świadka, który potwierdził, że w zdarzeniu nie brały udziały osoby trzecie – mówi Bartosz Karwik, zastępca oficera prasowego z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.