Wpadka fałszywego wnuczka

Pozbawiony serca oszust ukradł emerytom z lublina aż 110 tysięcy złotych! 45-latek specjalizował się w popularnej metodzie oszustwa, polegającej na dzwonieniu do starszych osób, udawaniu krewnego i proszeniu o znaczną kwotę pieniędzy.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Nie gardził też metodą „na policjanta”, czyli przedstawił się jako funkcjonariusz policji i namawiał emerytów do rzekomej pomocy w ujęciu przestępcy, przy czym pomoc ta polegała na oddaniu „policjantowi” dużej kwoty w ramach rzekomej prowokacji.
Wpadł, kiedy odbierał od kolejnej ofiary sumę 29 tysięcy złotych. Udowodniono mu na raie cztery oszustwa, może spędzić w więzieniu osiem lat.