Nie było lądowania na Księżycu?
Amerykańskie oszustwo wszech czasów
© archiwum
Sławne lądowanie na Księżycu z 1969 roku było oszustwem. Relacja ze Srebrnego Globu została nakręcona w studiu przez… Stanleya Kubricka (†71 l.)! Reżyser ujawnił to w nieznanym dotychczas wywiadzie, którego udzielił na trzy dni przed śmiercią.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Łzy wzruszenia, miliony ludzi przed telewizorami, Neil Armstrong (†82 l.) stawiający stopę na Księżycu i mówiący: „To mały krok dla człowieka, ale wielki dl ludzkości”. Teraz okazuje się, że lądowanie na Księżycu w 1969 roku mogło być oszustwem zorganizowanym przez rząd USA i NASA. Ujawniono właśnie wywiad, którego w 1999 roku udzielił reżyser Stanley Kubrick, twórca m.in. „Odysei Kosmicznej”. Artysta wyznaje, że lądowanie na Księżycu nie było, a rzekoma relacja z tego zdarzenia to film wyprodukowany w studiu.
Kubrick, jak twierdził, został zmuszony do wzięcia udziału w oszustwie. Co ciekawe, trzy dni po udzieleniu wywiadu zmarł we śnie na zawał serca, zaś nagranie rozmowy ujrzało światło dziennie dopiero teraz. Niektórzy twierdzą, że zostało sfałszowane, inni żądają wyjaśnień. Jak zakończy się ten kosmiczny skandal?!
