• czwartek, 12 styczeń 2017 10:20
  •   432

Chuligani zniszczyli miejską latanię

Kto zniszczył cenną lampę w Rynku?
Kto zniszczył cenną lampę w Rynku? Kto zniszczył cenną lampę w Rynku? © Sebastian Kalak

W sylwestrową noc ktoś uszkodził cenną lampę na krotoszyńskim Rynku. Nieznani do dzisiaj sprawcy dopuścili się uszkodzenia zabytkowej lampy ulicznej, umiejscowionej przy wejściu do ratusza. Policja prowadzi czynności zmierzające do ustalenia sprawców zdarzenia i ewentualnego pociągnięcia ich do odpowiedzialności.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Uszkodzona lampa posiada dużą wartość historyczną jako ponad 100-letni zabytek. Owe zabytkowe lampy uliczne, które mieszkańcy mogą po dziś dzień oglądać, powstały podczas remontu rynku na przełomie lat 1898-1899.

Urząd Miasta, który jest właścicielem lampy, dopiero po kilku dniach złożył policji oficjalne zawiadomienie. – Bez zawiadomienia nie mogliśmy więc wszcząć postępowania, bo ściganie takiego przestępstwa następuje na wniosek pokrzywdzonego – informuje mł. asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy krotoszyńskiej policji. Zawiadomienie wpłynęło jednak 4 stycznia, więc rozpoczęliśmy śledztwo – dodaje.

Chodzi o sprawę z artykułu 288 kodeksu karnego. W opisanym przypadku to przestępstwo, ponieważ wartość straty jest wyższa nić ¼ najniższej krajowej pensji. – Sprawca musi naprawić szkodę. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – dodaje Szczepaniak.

W ujęciu sprawców bądź sprawcy pomóc ma miejski monitoring.

KOMENTARZ OD REDAKCJI


Na powyższym zdjeciu widać jak w ubiegłym roku dwóch durni weszło na latarnię miejską, od tamtego sytuacja powtarza się cyklicznie rok w rok. Z roku na rok na krotoszyńskiej płycie starówki patroli policyjnych (oznakowanych i nieoznakowanych) możemy zauwazyć coraz więcej. I tak samo było w tę noc sylestrową. Ale reakcji lub kontroli rozwścieczonej młodzieży z racami nie było praktycznie żadnej. Już raczej nie wspomnimy o gonitwie jednego chłopaka ulicą Koźmińską. Nasza redakcja zapytała wówczas dwóch funkcjonariuszy policji udających się już z krotoszyńskiego Rynku do siedziby KPP Krotoszyn - Czy wiedzą coś odnośnie uszkodzonej latani. Odparli się, że otrzymali ową informację od dyrektora KOK - Wojtka Szuniewicza - że do incydentu doszło jeszcze przed północą, poprzedzający pokaz fajerwerków.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)