– Również zachowanie kierowcy i pasażerów było nienaturalne i nerwowe – relacjonuje st. sierż. Bartosz Karwik, profilaktyk społeczny z komendy powiatowej policji w Krotoszynie. Mężczyźni zapytali, czy posiadają przy sobie środki odurzające zareagowali nerwowo. – Zaczęli się rozglądać, patrzeć jeden na drugiego, nie zachowywali się naturalnie. To zaalarmowało policjantów. Przeprowadzili kontrolę osobistą kierowcy i pasażerów – opisuje Karwik. I okazało się, że kierowca miał przy sobie marihuanę, a jeden z pasażerów marihuanę i amfetaminę.

– Policjanci przeszukali również miejsca zamieszkania tych osób. W sumie w wyniku wszystkich substancji psychotropowej w postaci amfetaminy i 5 gramów środka odurzającego w postaci marihuany – mówi profilaktyk społeczny z krotoszyńskiej policji.

Pięć osób z powiatu milickiego w wieku od 22 do 23 lat oraz 30-latek i 18-latek z powiatu krotoszyńskiego zostało zatrzymanych w policyjnej izbie zatrzymań. – Śledczy postawili im zarzut posiadania środków odurzających i udzielania ich innym osobom – wskazuje funkcjonariusz policji. Ponadto kierowcy BMW pobrano krew do badań na zawartość środków odurzających, by sprawdzić, czy nie prowadził samochodu pod wpływem narkotyków. Zatrzymanym za posiadanie i handel narkotykami grozi kara do 3 lata więzienia.