Sokół „załatwi” wrony?
Sokoły pojawiły się w krotoszyńskim parku miejskim. Będą podejmowały nierówną walkę z wronami. 25 tys. zł zapłaci Krotoszyn za usługi sokolnika.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Gdybyśmy w tej materii nic nie zrobili, doszłoby do tego, ze wrony by nam przejęły park – mówi Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna. By więc nie doszło do „zamachu stanu” w parku, gmina wynajęła sokolnika. – Na okres 6 tygodni. To oczywiście nie gwarantuje 100-procentowej skuteczności, ale w jakiś sposób ogranicza ich ilość – podkreśla włodarz miasta.
I dodaje, że wrony uprzykrzają życie krotoszynianom spacerując po parku. – To jest miejsce rekreacyjne, a wrony zanieczyszczają park, ich gniazda spadają na głowę ludziom. Nie mówiąc już o tym, że spacerowicz może być ubrudzony – precyzuje burmistrz.