Mieszkańcy zanieczyszczają rowy ściekami?

Ciek wodny płynący przy stawie na krotoszyńskich Parcelkach często nabiera nietypowej barwy. Mieszkańcy osiedla podejrzewają, że ktoś go zanieczyszcza.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Zgłaszają, że w cieku koło stawu pojawiają się znaczne ilości olejów. Sam to sprawdziłem i woda faktycznie jest kolorowa – alarmuje Stanisław Szpoper, przewodniczący rady osiedla nr 4 w Krotoszynie. Władze miasta przyznają, że znają sytuację, a staw przy Parcelkach nie jest jedynym miejscem, gdzie takie problemy się zdarzają.
burmistrz Krotoszyna
– Cały czas przeprowadzamy kontrolę. Jest lepiej niż kilka lat temu. Wystarczy spojrzeć na polder na Osuszy – Salni i zobaczyć. Kilka lat temu w tym rowie leciało coś okropnego, teraz woda jest przyzwoita. Ale nadal nie jest idealnie – mówi Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna. I apeluje do mieszkańców gminy o niespuszczanie ścieków do rowu. – Ciągle się zdarza, że ktoś – mimo że studzienki ma doprowadzone i może się podłączyć – niestety spuszcza ścieki do rowów – przyznaje.