Skatowany Tomuś zmarł w szpitalu
Jego ciało to był jeden wielki siniak. Chłopczyk miał tez uraz mózgu, a ślady na rękach wskazywały na liczne złamania, które nie były leczone! Gdy trafił do szpitala w Grudziądzu, stracił przytomność.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Lekarze nadaremnie walczyli o jego życie. Tomuś (†3 l.) zmarł w czwartek wieczorem. W tym samym czasie sąd tymczasowo aresztował jego matkę Angelikę L. (31 l.). Uznał, że wiedziała, iż jej partner Radosław M. (31 l.) katuje dziecko, ale nic nie zrobiła, aby temu zapobiec. Grozi jej kara od pięciu do dożywocia – tyle samo, co oprawcy dziecka Radosławowi M.
Tagged under