Korespondencyjnie po niemiecku

Rząd PiS rozważa przeprowadzenie wyborów prezydenckich wyłącznie w sposób korespondencyjny. Może skorzystać ze wzorów niemieckich. 29 marca w Bawarii odbyła się II tura wyborów samorządowych.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Z powodu epidemii koronawirusa zorganizowano je przy zamkniętych lokalach wyborczych. Trzy dni przed terminem głosowania mieszkańcy landu dostali karty do głosowania i specjalne koperty. Po skreśleniu kandydatów odesłali karty do urzędu wyborczego.
Kto nie mógł wyjść z domu, mógł prosić o dostarczenie koperty do skrzynki członków rodziny, a nawet sąsiadów. 99,7 proc. Oddanych głosów uznano za ważne, a frekwencja była wyższa niż w I turze.
Warto pamiętać, że Niemcy mogą głosować korespondencyjnie – odkąd tradycyjnego głosowania w lokalach – już od lat 50. XX wieku.