Największy jasnowidz polski – ksiądz Czesław Klimuszko (zm. w 1980 roku) – przepowiedział: „Jeśli chodzi o nasz naród, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze 50 lat i miał do wyboru stały pobytu w dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania jedynie Polskę, pomimo jej nieszczęśliwego położenia geograficznego. Nad Polskę bowiem nie widzę ciężkich chmur, lecz promienne blaski przyszłości”. Dodał też: „Polska będzie źródłem nowego prawa na świecie, zostanie uhonorowana tak wysoko, jak żaden kraj w Europie. Będzie jakaś wojna w Europie, ale to nie przejdzie przez teren Polski […]. Czesi i Słowacy połączą swój byt narodowy z Niemcami w ramach tej samej federacji państwowej, a Rosja rozpadnie się. Na wschodniej granicy Polski będzie silne państwo ukraińskie […]. Polsce będą się kłaniać narody Europy. Widzę mapę Europy, widzę orła polskiego w koronie. Polska jaśnieje jak słońce i blask ten pada naokoło. Do nas będą przyjeżdżać inni, aby żyć tutaj i szczycić się tym […]”. Podobna w wymowie jest wizja słynnej wizjonerki niemieckiej, Teresy Neumann, która 15 października 1948 roku przekazała następujące słowa Chrystusa dotyczące Polski: „Świętych i mądrych Polsce nie odmówię. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, a Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy.[…] Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy też granicę swoje”.