Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział w Poznaniu pozytywnie odpowiedziała na pismo, które senator PiS skierował do niej na początku kwietnia br. Mikołajczyk wnioskował o zamontowanie pulsacyjnych znaków drogowych, które z daleka migają, sprawiając, że nie sposób ich przeoczyć.

– GDDKiA jest świadoma konieczności zapewnienia bezpieczeństwu ruchu drogowego na drodze krajowej nr 36. W związku z powyższym podjęte zostały stosowne działania zmierzające do wyeliminowania zagrożeń opisanych w piśmie senatora Łukasza Mikołajczyka. Dla lepszego oświetlania i oznakowania miejsca rozwidlenia zostaną zastosowane znaki aktywnie przyczyniające się do poprawy bezpieczeństwa użytkowników dróg – czytamy w oficjalnym piśmie GDDKiA.

– W celu wprowadzenia oznakowania aktywnego w postaci znaku ostrzegawczego C-9 i słupka U-5c, zlokalizowanych na wysepkach kanalizujących na dojazdach do skrzyżowania drogi krajowej nr 36 z ul. Makową w Krotoszynie. 10 grudnia ub. r. została podpisana umowa o przyłączenie do sieci energetycznej. Zadanie ma zostać wykonane z ciągu 14 miesięcy od podpisana umowy. Niezwłocznie po wykonaniu przyłącza, nastąpi montaż znaków – informuje Marta Horodecka, z-ca dyrektora Biura Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.