• poniedziałek, 22 sierpień 2011 17:54
  •   352

Oszustwa metodą „na wnuczka”

Oszustwa metodą „na wnuczka”

Krotoszyńscy funkcjonariusze w ubiegłą środę, 17 sierpnia odnotowali pięć prób oszustwa „na wnuczka”. Na szczęście żadna z osób nie dała się oszukać.

Sprawcy podawali się za wnuczka i tłumaczyli, że uczestniczyli w wypadku drogowym, potrzebują pieniędzy na pokrycie strat za zniszczone samochody oraz na leczenie szpitalne – wyjaśnia nadkomisarz Włodzimierz Szał z krotoszyńskiej policji.

Najwięcej odnotowanych prób oszustw zostały zarejestrowane w pod krotoszyńskich Zdunach.

Opowieści i preteksty jakie tworzą i wykorzystują złodzieje i oszuści bywają bardzo różne, a ich pomysłowość w tym zakresie nie zna granic. Jednak wspólnym elementem ich działania jest wytypowanie na przyszłe ofiary starszych i najczęściej mieszkających samotnie osób, zdobycie ich zaufania, odwrócenie uwagi i bardzo często przekonanie gospodarzy by wpuścili nieznajomych do mieszkania. Dlatego też pamiętajmy o ograniczonym zaufaniu do obcych. Nie wpuszczajmy ich do naszych mieszkań i nie afiszujmy się posiadanym majątkiem. Bądźmy podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas o szybkim podjęciu ważnych finansowych decyzji. Jeżeli podejrzewamy, że mamy do czynienia z oszustem powiadommy Policję.

Za takie typu oszustwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)