Ducato w płomieniach
W piątek, 30 marca w Zdunach doszło do pożaru samochodu marki Fiat Ducato. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Działania gaśnicze trwały niespełna dwie godziny.
Zgłoszenie o pożarze do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie wpłynęło kilka minut przed godziną 10-tą rano. Dyspozytor wysłał samochód gaśniczy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Zdunach oraz ciężki samochód gaśniczy z JRG PSP Krotoszyn. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się pali się samochód osobowy marki Fiat Ducato. Osoby postronne podjęły nieskuteczną próbę gaszenia gaśnicami samochodowymi, wewnątrz samochodu nie było żadnych osób – wyjaśnia Tomasz Nicijewski, rzecznik krotoszyńskiej straży pożarnej.
Ratownicy z OSP Zduny podali wodę z dwóch linii gaśniczych na palący się samochód, natomiast ratownicy JRG podali pianę z urządzenia One Seven. Przy tym samym używając sprzętu burzącego otwarto drzwi samochodu i dogaszono wnętrze. Wstępną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. Działania służb ratunkowych trwały półtorej godziny.