W niedzielę, 11 marca wystartowała ostrowska giełda samochodowa. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę – plac wypełnił się pojazdami na sprzedaż – i nie tylko z terenu powoatu ostrowskiego, ale także całego regionu. Nie brakowało także oglądających.

– Pomysł skierowany jest do mieszkańców, którzy chcą sprzedać lub kupić samochód, a dzięki nowej giełdzie nie będą musieli jeździć do innych miast – mówi Ewa Psztyr, prezes spółki Targowiska Miejskie S.A. – Poza tym w każdym miejscu są pobierana jakieś opłaty np. w komisach, na wystawach, giełdach, targach itp. W naszym przypadku uiszcxzana jest jedynie opłata targowa w wysokości dwóch złotych. Przez jakiś czas, by zachęcić do korzystania z naszej giełdy, nie będziemy wprowadzać innej opłaty.

Targowisko przy Witosa posiada wszelkie udogodnienia, by giełda samochodowa mogła się w tym meijscu przyjąć na dłużej. Jest tu dogodny dojazd, znajduje się zaplecze sanitarne oraz duży, monitorowany i utwardzony plac, na którym bez problemu można parkować pojazdy i prezentować je na sprzedaży.

– Można je przed zakupem testować bezposrednio na placu. Co ważne, przy targowisku znajduje się parking dla osób, które przyjadą na giełdę oglądać samochody. Już przy pierwszym otwarciu targowisko doskonale spełniło funkcje giełdy samochodowej. Liczę, że z tygodnia na tydzień, kupców i sprzedaży będzie coraz więcej – mówi prezes Targowisk Miejskich.