Skutki suszy odczujemy wszyscy, kupując chleb
© archiwum
10 zł za bochenek chleba? Mięso drożeje o jedną trzecią. To nie scenariusz stanu wyjątkowego, tylko prognozy branży na przyszły rok. Wszystko przez suszę i ASF.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– W normalnym kraju powinny być stworzone rezerwy kryzysowe i materiałowe. Raport NIK z 2016 r. na temat rezerw żywnościowych pokazał, że nie mamy nic – oburzają się przedstawiciele Związku Zawodowego Rolników Rzeczypospolitej „Solidarni”.
Susza wystąpiła w 83 proc. gmin w Polsce. Starty szacuje się na 2 mld zł. Tymczasem rząd ma na pomoc ledwie 800 mln zł. Z odsieczą przychodzi Unia Europejska i proponuje wyższe zaliczki dopłat bezpośrednich i dotacji z PROW oraz łagodniejsze podejście do użytkowania obszarów ekologicznych. Bruksela zwraca bowiem uwagę, że długotrwała susza ma wpływ na produkcję zbóż i paszy dla zwierząt. To zaś wkrótce spowoduje wzrost kosztów produkcji zwierzęcej, co przełoży się na dochody rolników. No i na ceny artykułów w sklepach. Te mogą być dla nas bolesne. Ale anomalie pogodowe to coś, z czym musimy nauczyć się żyć. Może warto wiedzieć, że takie lato jak obecnie mamy, w 2040 roku będzie uważna za chłodne.
