• Powiat krotoszyński
  • poniedziałek, 22 październik 2018 11:30
  • 36 zdjęć
  •   1750

Czujniki tlenku węgla rozdane

Czujniki tlenku węgla rozdane
Czujniki tlenku węgla rozdane © Sebastian Kalak

Urządzenia do wykrywania czadu (tlenku węgla) trafiły do rąk kilkudziesięciu mieszkańców naszego powiatu.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W środę, 10 października, w powiatowej komendzie Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie wręczono czujniki tlenku węgla osobom nagrodzonym w szóstej edycji konkursu pn. „Czujka w domu, tlenek węgla nic złego nie zrobi nikomu”. Jego organizatorem to Starostwo Powiatowe, Urząd Miejski i komenda straży pożarnej. Na konkurs wpłynęły 452 ankiety. Dla ich nadawców wylosowano 88 czujników.

Przed wręczeniem urządzeń komendant straży bryg. Jacek Strużyński podziękował włodarzom powiatu i gminy Krotoszyn za kontynuowanie akcji edukacyjnej na temat zagrożeń. Omówił statystyki interwencji straży pożarnej i przedstawił krótki film o objawach zatrucia czadem, ratowaniu zaczadzonych oraz unikaniu niebezpieczeństw.

Według niego, nastąpiło zwiększenie pożarów sadzy w przewodach kominowych z 28 w latach 2015 i 2016, na 52 w 2017 r. W tym roku do 9 października było ich już 27, a jest dopiero początek sezonu grzewczego. Wzrosła również ilość zdarzeń z potwierdzonym występowaniem tlenku węgla z 2 (w 2015 r.) i 8 (w 2016 r.) na 13 (w 2017 r.). W tym roku zdarzeń było już 8.

Czujki tlenku węgla mają jednak wpływ na ratowanie życia. Czujki te wykryły po 2 zagrożenia w 2013 r. i 2014 r., 0 – w 2015 r., 1 – w 2016 r., 6 w 2017 r., a w tym roku już 5! Niestety miniony rok był również tragiczny jeżeli chodzi o osoby poszkodowane w zdarzeniach z potwierdzonym występowaniem tlenku węgla. Rannych było 8 osób, a ofiar śmiertelnych było 2. Zdecydowanie o dwie za dużo.

Rannych w poprzednich latach było: 6 – 2014 r., 23 – 2016 i 2013 r. oraz 1 – 2015 r. Nie licząc 2017 r. poprzednia 1 ofiara śmiertelna była w 2013 r. W tym roku 4 osoby były ranne i – na szczęście – nikt nie zginął.

– Nawet gdyby udało się uratować jedno życie ludzkie przez cały czas rozdawania tych czujek, to warto prowadzić takie akcje – powiedział Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński. – Gratuluję osobom, które wylosowały czujki, i życzę, żeby te urządzenia nigdy się nie włączały – dodał Franciszek Marszałek, burmistrz Krotoszyna.

Galeria ilustracji

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)
dodaj komentarz (1)

Komentarze 
Oceny -0 +0 Pawel M. 2019-01-09 19:41
Pawel M.
Niestety czujniki te nie należą do udanych i często już po roku użytkowania albo jeszcze wcześniej włącza się alarm pomimo braku zagrożenia, padają baterie, obarczone są wieloma wadami. Szkoda, że ludziom rozdaje się urządzenia, które są miernej raczej jakości, a mają ratować życie. Lepiej było zainwestować w droższe urządzenia, kupić ich mniej i dać ludziom pełną gwarancję, a nie liczyć tylko na ilościowy poklask.