• Krotoszyn
  • poniedziałek, 25 marzec 2019 10:46
  •   1101

Kosiarski jedynym przeciwnym podwyżce

Kosiarski jedynym przeciwnym podwyżce
Kosiarski jedynym przeciwnym podwyżce © Sebastian Kalak

W czwartek, 28 lutego, krotoszyńscy radni podnieśli diety sobie, sołtysom oraz przedstawicielom rad osiedli.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Przed głosowaniem w tej sprawie o głos poprosił radny Bartosz Kosiarski. – Chcę zaapelować o rozwagę. Podwyżka zostanie źle odebrana przez lokalną społecznością – powiedział. – Dziwię się szczególnie radnym wielu kadencji, którzy dawno już zarobili podczas zasiadania w ławach radnych kwotę 100 tys. zł. Nie wstyd wam, że wciąż chcecie więcej i więcej? Na koniec swego wystąpienia oznajmił, że jako przedstawiciel stowarzyszenia „Krotoszyn na Nowo” zagłosuje przeciw podwyższeniu diet.

Do dyskusji włączył się rajca Krzysztof Kierzek. Zaznaczył, że podczas obrad połączonych komisji rady miasta wstrzymał się od głosu, bo jego zdaniem podwyżka należy się tylko przewodniczącym rad osiedli, którzy wykonują wielką pracę. Jak podkreślił, jest całkowicie przeciwnym wyższym dietom dla radnych, ale głosowano nad całym projektem.

Po jego wystąpieniu Mariusz Urbaniak oznajmił. – Całkowicie zgadzam się z radnym Kierzkiem. Procedurowanie uchwały miało kilka etapów. Na początku wśród radnych, o czym dowiedzieliśmy się od nich samych, zbierano podpisy pod wnioskiem Dariana Paszka o podniesienie diet sołtysom i przewodniczących rad. Diety radnych podpisano potem, ale zadbano, aby znalazły się w tej samej uchwale.

Po wystąpieniu obu rajców raz jeszcze głos zabrał Kosiarski. – Nie wspomniałem o rzeczy najważniejszej. Otóż nasza rada merytorycznie nie wykazała się jeszcze niczym, a już uchwala sobie nowe stawki. Nikt jednak nie chciał wdać się w polemikę. W głosowaniu nad uchwałą o podwyżce uczestniczyło 20 radnych. Za podniesieniem diet było 17 z nich. Sprzeciw był tylko Kosiarski. Kierzek i Urbaniak wstrzymali się od głosu, a Romana Olejnika nie było w czasie głosowania w sali obrad.

Jak zauważył później skarbnik gminy Grzegorz Galicki, roczne skutki podwyżki dla budżetu wyniosą ok. 190 tys. zł Dodajemy, że przez całą pięcioletnią kadencję będzie to niemal 1 mln zł więcej. Od 1 marca niezajmujący żadnych funkcji będzie pobierał miesięcznie 1 tys. 107 zł zamiast wcześniejszych 805,24 zł. Przykładowo dieta przewodniczącego komisji rewizyjnej wzrośnie o ok. 300 zł do 1 tys. 610 zł.

Sołtysi przewodniczący rad, bez względu na liczbę zamieszkujących wioski czy osiedla ludzi, dostaną miesięcznie po 564 zł, dotąd było to 362 zł.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)