• Kobylin
  • poniedziałek, 29 kwiecień 2019 09:18
  •   961

Nowe chodniki na cmentarzu

Nowe chodniki na cmentarzu
Nowe chodniki na cmentarzu © archiwum

Na kobylińskim cmentarzu pojawiły się kolejne metry chodnika z kostki brukowej. Łącznie to ok. 150 m kw. Docelowo chodnik ma rozciągnąć się dookoła cmentarza wzdłuż ogrodzenia.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Ksiądz kanonik Janusz Giera, proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika, nie ukrywa jednak rozgoryczenia. – Można było zrobić więcej i szybciej, gdyby nie ogromne rachunki za wywóz śmieci – mówi i pokazuje dowód wpłaty na ponad 1 tys. 200 zł.

Problem istnieje od lat. Proboszcz Giera wielokrotnie namawiał kobylanian, aby część odpadów zabierali ze sobą. Np. szklane znicze mogą zostać wymyte i dalej służyć, tymczasem w cmentarnym śmietniku jest ich mnóstwo. Zdarza się, że ludzie wyrzucają tam przynoszone ze sobą śmieci. Proboszcz zamierza wprowadzić segregację, co obniży koszty utrzymania cmentarza.

Ks. Giera chciałby też oświetlić nekropolię. Na początek wystarczyłoby kilka lamp włączanych codziennie na kilku wieczornych godzin. Na pewno ułatwiłoby poruszanie się wśród gęsto stojących pomników, zwłaszcza ludziom starszych.

Trzeba też dokończyć płot. Po stronie południowej, od ul. Strzeleckiej, pojawił się nowy, z elementów kutych. Strona schodnia i północna to ogrodzenie drewniane. Do zrobienia pozostała część zachodnia, jest w planach na ten rok. – Myślę o rozbudowaniu cmentarnej kaplicy, choć nie ma na to zbyt dużo miejsca, bo można ją poszerzyć jednie w stronę kontenerów. Chciałbym, aby w środku była większa powierzchnia, a wtedy msze św. mogłyby być tam odprawiane, oczywiście gdyby było takie życzenie – mówi proboszcz.

W zeszłym roku ocieplono i obniżono strop kaplicy, dach pokryto papą termozgrzewalną, całość odświeżono i wymalowano. Mimo to dach nadal przecieka zimą, gdy zalega na nim śnieg. Kaplica ma też nową chłodnię za 20 tys. zł. Trwają prace przy remoncie ostatniej części dachu kościoła farnego. Na ich wykonanie jest czas do końca 2019 r., może jednak uda się wcześniej. Wszystko zależy od funduszy.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)