Rząd zostaje, jest wotum zaufania
Nie będzie zmiany rządu. Sejm przegłosował wotum zaufania dla premiera Donalda Tuska. Za głosowało 237 posłów, przeciw 203, nikt nie wstrzymał się od głosu. Przed głosowaniem nad wotum zaufania posłowie zajęli też stanowisko w sprawie przyjęcia informacji premiera o nagraniach opublikowanych przez „Wprost”.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Także to głosowanie zakończyło się pomyślnie dla szefa rządu, stosunek głosów był taki sam, jak przy głosowaniu o wotum zaufania. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz mówiła po głosowaniu, że „jest duma z tego, że polski Sejm nie poddał się próbie destabilizacji, którą próbowali wprowadzić w życie ci, którzy nielegalnie podsłuchiwali”.
Wcześniej wystąpienie z wnioskiem o wotum zaufania ogłosił premier, pod koniec ponad 20-minutowego sejmowego przemówienia. Na początku mowy przeprosił opinię publiczną za – jak mówił – „bulwersujące, a momentami skandaliczne” zachowania i niestosowne słowa, utrwalone w nagraniach opublikowanych przez „Wprost”. Szef rządu dodał, że ci, którzy zostali uwiecznieni na taśmach, mają obowiązek „indywidualny i polityczny” wytłumaczenia się z tego. Potem Donald Tusk przyznał, że w jednym przypadku, z uwiecznionych nagraniach, mogło dojść do przekroczenia prawa, ale – jak dodał – na szczęście nie musiał się tym zajmować Sejm, bo robi to już prokuratura.
(PAP)