Raport NIK o farmach wiatrowych
– Decydując o lokalizacji elektrowni wiatrowych władze gmin ignorowały głos mieszkańców, a wiatraki stawiano m.in. działkach radnych, burmistrzów, wójtów, pracowników urzędów gmin – wynika z raportu NIK. – Czysta energia musi być czysta – podkreśla prezes Krzysztof Kwiatkowski.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Wg raportu NIK proces powstawania farm wiatrowych przebiegał często w warunkach zagrożenia konfliktem interesów, brakiem przejrzystości i korupcją. Żadna ze skontrolowanych gmin, nawet przy licznych protestach, nie zorganizowała referendum, mimo że zezwalały na to przepisy. Decyzje w imieniu społeczności lokalnych podejmowali wyłączenia radni. Wyrażanych obaw nie uwzględniono.
(PAP)