Wybuchła wata cukrowa

Bezmyślny, nieodpowiedzialny i do tego pijany okazał się mężczyzna, który sprzedawał watę cukrową w Julianowie na Pomorzu. Gdy po watę przyszła 13-letnia dziewczynka, sprzedawca poprosił ją… o podpalenie palnika!
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
I wtedy nastąpił wybuch gazu. Nastolatka trafiła do szpitala z poparzeniami twarzy i ręki I i II stopnia. U sprzedawcy badanie alkomatem wykazało 0,24 promila alkoholu. Okazało się także, że urządzenie do produkcji waty nie miał atestu, a mężczyzna pozwolenia na handel. Grozi mu do 3 lat więzienia.