Niespokojnie przy granicy

Słowacja wzmocniła ochronę swoich granic w związku z napiętą sytuacją po stronie ukraińskiej w rejonie Mukaczewa w obwodzie zakarpackim. Żołnierze batalionu ochotniczego Prawy Sektor od soboty ścierali się tam z miejscową milicją.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Powodem miał być lokalny konflikt wokół przemytu papierosów, czym trudnią się powiązane z politykami mafijne grupy. Ukraińskie służby bezpieczeństwa stwierdziły, że sytuacja jest już pod kontrolą, a członkowie Prawego Sektora poddają się i składają broń.
Jednak wczoraj we Lwowie eksplodowały dwa ładunki wybuchowe, raniąc dwóch milicjantów. Według służb incydent ten jest powiązany ze zdarzeniami w Mukaczewie.