Problem jednak w tym, że większość społeczeństwa chciałaby rozrywki na miarę Dni Krotoszyna, które odeszły już do lamusa. – Jak przekonać większość do uczestnictwa w kulturze – pytał zgromadzonych dziennikarzy Wojciech Szuniewicz.

Więc Wiec udowadniają, że Krotoszyna staje się miejscem kultury, a samo uczestnictwo daje możliwość przeżywania muzycznych wydarzeń z górnej półki. Krotoszynianie mają okazję za darmo, lub za przysłowiowe 5 zł – jeśli chcą usiąść – wziąć udział w koncertach, za które wielu Polaków płaci spore pieniądze. – Niestety mentalność ludzi, która budowana przez blisko 25 lat pokazuje, że większość nastawiona jest na swoistego rodzaju konsumpcjonizmu. Bawię się przy tym co znam. Celem imprezy wiecowych jest przekonanie tej większości, że są w błędzie, bo nie wolno mylić kultury z rozrywką – tłumaczy dyrektor KOK.

Końcówka roku zapowiada się bardzo kulturalnie, o czym będziemy na bieżąco informować na łamach naszego medium. Warto tylko wspomnieć, że już niedługo do miasta zawitają najlepsze chóry, teatry i muzycy znani na całym świecie. To wszystko w ramach kultury wysokiej, bo taką powinien od dawna uprawiać Ośrodek Kultury.

Rozrywkowo też będzie. KOK nie zamierza rezygnować z imprez masowych takich jak np. Gala Disco Polo. W większości będzie jednak górnolotnie, by w końcu mniejszość stała się większością w kulturze.