Karmik kaczki i utonął

Zwłoki 66-letniego mężczyzny wyłowiono ze stawu w Bielawie (woj. dolnośląskie). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, ze był to nieszczęśliwy wypadek.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Nic nie wskazuje na to, aby do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Policja w Dzierżonowie poinformowała, że 66-latek najprawdopodobniej karmił kaczki, poślizgnął się na stromym zboczu i wpadł do zbiornika.
Prokurator zleciał przeprowadzenie sekcji zwłok, która potwierdzi przypuszczenia.