Nie będzie placu zabaw dla psów
Wybudowanie aż trzech placów zabaw dla psów zaplanowano na terenie Krotoszyna. Pierwszy miałby powstać w obecnym parku Jana Krasickiego (przy dworcu PKP, planowana jest również zmiana nazwa tego parku), drugi w Parku Integracji Europejskiej (przy deptaku), trzeci w Parku Wojska Polskiego.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
O ile jednak z dmowa pierwszymi nie powinno być większych problemów poza zabezpieczeniem odpowiednich pieniędzy w gminnym budżecie – o tyle z placem zlokalizowanym w głównym parku miejskim nie będzie tak łatwo. Zgody na jego wybudowanie nie chce bowiem dać pani konserwator zabytków.
– Nie mamy na razie argumentów, żeby ją przekonać – mówi Michał Kurek, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej krotoszyńskigo magistratu.
Planowany plac zabaw dla czworonogów miał mieć 700-800 metrów kw., miał być ogrodzony, wewnątrz miało stanąć kilka urządzeń służących pieskom.
Zdaniem pani konserwator – taki plac kłóci się z ogólną estetyką i zabytkowym charakterem parku. Urzędnicy już dwa razy składali wniosek o zgodę i dwa razy uzyskli odpowiedź odmowną.
Zamiast więc skupić pieski w jednym miejscu – pani konserwator zgadza się, by biegały po całym parku. W tym także po terenie siłowni zewnętrznej i placu zabaw dla dzieci, który jak dotąd nie został ogrodzony.