Dziury, kałuże i krzaki na chodniku
Chodnik na ul. Adama Mickiewicza w Krotoszynie woła o pomstę do nieba. Nie dość, że jest dziurawy i nierówny, to jeszcze wrastają w niego krzaki, utrudniając przejście.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Krotoszynianie od dawna narzekają na stan chodnika pomiędzy skrzyżowaniem z ul. Floriańską i Konstytucji 3 Maja, a skrzyżowaniem z Benicką. – Przecież to jest wizytówka miasta dla przejeżdżających! Bo rynek mamy piękny, ale podróżujący przez Krotoszyn go nie zobaczą, tylko zapamiętają dziury, kałuże i krzaki sięgające krawędzi jezdni – napisał pan Tadeusz.
Niestety, na rychły remont nie ma co liczyć. Właścicielem drogi jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Poznaniu. – Nie wiem, jakie były uzgodnienia między przedsiębiorcą, czyli Galerią Krotoszyńską, która planuje rozbudowę, a generalną dyrekcją – stwierdził Andrzej Kaik, naczelnik wydziału inwestycji rozwoju Urzędu Miejskiego w Krotoszynie.
Nieco więcej światła na sprawę rzucił dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, Krzysztof Jelinowski. Przypomniał, że droga krajowa nr 36 w Krotoszynie – począwszy do granic miasta na ul. Kobylińskiej, przez Mickiewicza, Raszkowską i Wincentego Witosa, aż do skrzyżowania z al. Powstańców Wlkp. – ma być w przyszłości gruntownie przebudowana. GDDKiA zobowiązała się na piśmie do opracowania dokumentacji projektowej. – Uwzględnione mają w niej być chodniki, ścieżki pieszo-rowerowe, jezdnie. Na jakim jednak jest to etapie, nie wiem – dodaje szef PZD.
Mamy też lepszą wiadomość. Gałęzie roślin rosnących na terenie dawnego browaru, który należy teraz do właścicieli Galerii Krotoszyńskiej, obcięto. Po naszej interwencji w urzędzie miejskim Krzysztof Dudek z wydziału gospodarki komunalnej powiedział. – Zetniemy ścianę gałęzi i morwy, która bujnie się rozrosła i zaczyna zasłaniać chodnik. Zrobimy to ok. 20 września (gmina z GDDKiA ma porozumienie dotyczące tego typu usług – red.).