Wypadł z drogi i uderzył w słup energetyczny
W środę, 23 stycznia we Wszewilkach doszło do niebezpiecznego zdarzenia drogowego, w wyniku którego kierowca wypadł z drogi i zatrzymał się dopiero na słupie energetycznym.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Do zdarzenia doszło o godz. 20:30, gdy przez Wszewilki, ulicą Sulmierzycką, jechał 30-letni mieszkaniec gminy Milicz. Mężczyzna nie dostosował prędkości na drodze i na prostym odcinku drogi zjechał samochodem marki fiat najpierw na chodnik, potem wpadł w żywopłot i zatrzymał się dopiero na słupie energetycznym znajdującym się na prywatnej posesji, uszkadzając wcześniej płot.
Na miejscy przybyły dwa zastępy strażackie z PSP Milicz i OSP Milicz oraz policja. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i usunęli z jezdni rozbite akcesoria samochodowe. Poszkodowany 30-latek opuścił pojazd, był przytomny, a pomocy na miejscu udzielili mu ratownicy zespołu ratownictwa medycznego. Akcja trwała 40 minut. Kierowca był trzeźwy.
Miliccy policjanci skierowali do Sądu Rejonowego w Miliczu wniosek o ukaranie 30-latka.