Od 1 marca diety krotoszyńskich radnych poszły w górę. Zyskają również sołtysi oraz przewodniczących rad krotoszyńskich osiedli. Czym ta podwyżka jest motywowana? Z uzasadnienia projektu uchwały w tej sprawie wynika, że niepodnoszeniem diet przez 5 minionych lat. Wskazano, że np. w 2005 r., gdy radny niepełniący w radzie żadnej funkcji otrzymał 766 zł, kwota ta stanowiła 90,2 proc. minimalnego ustawowego wynagrodzenia. Obecnie stanowi tylko 35,7, a po podwyżce wyniesie 49 proc. – Co oznacza, ze osiągnie tylko 54 proc. wartości realnej diety z 2005 r. – czytamy w uzasadnieniu podpisanym przez przewodniczącą rady Annę Sikorę.

Podwyżki diet samorządowców są motywowane w projekcie uchwały jednak przede wszystkim tym, że radni bardzo aktywnie włączali się w proces budowy społeczeństwa obywatelskiego, co wymaga od nich zaangażowania czasowego i rzeczowego.

Zwykli radni otrzymają po podwyżce 1 tys. 107 zł miesięcznie, a do tej pory mieli 805 zł. Diety przewodniczących komisji budżetowo – gospodarczej (Natalii Robakowskiej) i społecznej (Darian Paszek) wzrosną z 1 tys. 207 zł do 1 tys. 510 zł. Tyle samo dostaną wiceprzewodniczący rady – Mirosław Gańko i Paweł Grobelny. Nic nie zyska przewodnicząca Anna Sikora, która będzie dostawała 2 tys. 13 zł. Więcej nie może dostawać, gdyż to 100 proc. dozwolonej przepisami kwoty.

Sołtysom i przewodniczącym rad osiedli diety zostaną podniesione o 202 zł, tj. do 564 zł. Został więc spełniony postulat radnego Dariana Paszka, który w grudniu złożył wniosek, aby było to przynajmniej 500 zł. Ostateczna decyzja w sprawie wszystkich wspomnianych podwyżek jeszcze nie zapadła, jednak opinie komisji stałych na temat projektu uchwały są pozytywne. 14 radnych było za nim, a 2 osoby wstrzymały się od głosu.