Eugeniusz Walczak przewodniczącym rady osiedla nr 3
Determinacja samorządowych władz Koźmina została nagrodzona. Po dwóch kadencjach przerwy reaktywowano radę osiedla nr 3.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Ostatni, trzeci już, termin wyborów dla mieszkańców ulic Tysiąclecia i Kopernika wyznaczono na 4 kwietnia. Dwie wcześniejsze próby zakończyły się niepowodzeniem z racji wyjątkowo niskiej frekwencji. W związku z tym przewodniczący rady osiedla w latach 2007-11, obecny był rajca powiatowy Marcin Leśniak, postanowił wspomóc magistrat. Przygotował całą akcję informacyjną o dacie wyborów i umieścił anons w mediach społecznościowych. Na terenie osiedla pojawiło się też ponad 150 ulotek.
W efekcie na zebranie przybyło 36 osób. Za stołem prezydialnym oprócz przedstawiciela urzędu miasta odpowiedzialnego za wybory, zasiedli sekretarz gminy Irena Maroszek i radny miejski Karol Jankowiak. W sali obecny był także radny Jacek Iwański. Zabrakło władz miasta.
Ponieważ uprawnionych do głosowania było 969 wyborców, a więc mimo wszystko brakowało wymagającej liczby uczestników, wybory przeprowadzone w drugim terminie. Wydłużenie zebrania spowodowało, że w sali pozostały tylko 34 osoby.
Do rady zgłoszono 16 kandydatów. Najmniejsze poparcie (23 głosy spośród 29 ważnych) uzyskały 3 osoby – Monika Simakowicz, Grzegorz Skrzypek i Eugeniusz walczak. Potrzebna więc była dogrywka, a w niej Skrzypek otrzymał 19, Walczak 17, a Simakowicz 13 głosów. Skład rady uzupełnili więc panowie.
Uczestników zebrania zapytano o sugerowaną przez nich liczbę członków zarządu rady, która według stanu może wynieść od 3 do 7. Za trzyosobowym zarządem głosowało 12 osób, a pięcioosobowy dostał poparcie 3 osób.
Wszystkich interesowało nazwisko przewodniczącego, którego rada wybiera spośród siebie. Chęć startu wyrazili Walczak i Skrzypek. Pierwszy zdobył 9, a drugi 6 głosów członków rady osiedla. Później mieszkańcy wybierali wiceprzewodniczącego. Przewodniczący zaproponował wcześniejszego swego kontrkandydata, czyli Skrzypka, który w tajnym głosowaniu otrzymał 14 głosów.
– Jestem szczęśliwy, że misja doprowadzenia do wyborów tej rady zakończyła się pomyślnie. Gratulują wybranym i oczekuje od nich wytężonej pracy. Problemów nie brakuje, wszak na tym terenie powstaje nowy blok – powiedział nam po spotkaniu radny Jankowiak.