Od razu wysłał pod wskazany adres strażaków zawodowych z Krotoszyna, straże ochotnicze z Kobylina i Smolic, pogotowie gazowe z Rawicza i policję. Mieszkańcy całej klatki schodowej zostali poproszono o opuszczenie swoich mieszkań i otwarcie okien.

Na miejsce przybyła kobylińska OSP. Jej komendant, Piotr Popow (35 l.), informuje. – Jako pierwsi weszliśmy do mieszkania i mimo otwartych okien od razu wyczuwaliśmy zapach gazu. Jego źródłem okazała się butla z propanem-butanem.

Kobylińscy strażacy zmierzyli stężenie gazu w mieszkaniu. Kierujący akcją ratowniczą Piotr Figlak z Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie informuje. – Ewakuowaliśmy wszystkie osoby z tej samej klatce schodowej. Wydaliśmy decyzje o konieczności wymiany butli na nową. Mieszkanka lokalu i pozostali lokatorzy mogli wrócić do swoich mieszkań.

Kobylińscy strażacy apelują do użytkowników butli gazowych o zachowywanie zasad bezpieczeństwa. Co 5 lat konieczna jest wymiana butli, węża i reduktorów. Pozwoli to uniknąć rozszczelnienia się przewodów i pomoże zapobiec nieszczęściu.

Piotr Popow dodał. – Po wymianie węża i reduktorów można spryskać te elementy specjalnym sprajem, który od razu pokaże ewentualne nieszczelności – w ich miejscach pod sprajem pojawią się bąble.