Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Krotoszynie oraz pojazdy gaśnicze z jednostek OSP w Konarzewie, ze Zdun i Baszkowa. Jak się okazało, paliła się sadza w przewodzie kominowym budynku mieszkalnego. W wyniku oddziaływania wysokiej temperatury doszło do pęknięcia ścian komina, dlatego dym przedostawał się do pomieszczeń mieszkalnych.

Mieszkańcy samodzielnie opuścili zagrożony budynek i nikt nie odniósł żadnych obrażeń. – Strażacy po wygaszeniu ognia w kominie uzyskali dostęp na dach budynku w celu stłumienia palącej się sadzy. Równocześnie z prowadzonymi działaniami gaśniczymi wyznaczona rota przy użyciu urządzeń pomiarowych monitorowała wnętrze obiektu mieszkalnego pod kątem dodatkowych zagrożeń, wynikających z pęknięcia przewodu kominowego. W oparciu o wskazania urządzeń podjęto decyzję o częściowej rozbiórce drewnianej konstrukcji dachu. Trafna decyzja o wykonaniu prac rozbiórkowych przyczyniła się do szybkiego ograniczenia rozprzestrzeniania się ognia oraz minimalizacji strat pożarowych, ponieważ – jak się okazało – paliła się krokiew dachowa, przebiegająca przy kominie. Ratownicy przy pomocy gaśnic proszkowych ugasili palący się fragment drewnianej konstrukcji, lecz całkowita likwidacja zagrożenia pożarowego była możliwa dopiero po usunięciu fragmentu pokrycia dachowego i wycięciu nadpalonych elementów konstrukcyjnych. W dalszej części działań, z uwagi na brak wyczystki kominowej, strażacy wykonali otwór w przewodzie kominowym i usunęli nadpaloną sadzę na zewnątrz oraz dogasili zarzewia ognia. Po zakończeniu działań gaśniczych powstałe uszkodzenia powierzchni dachowej zabezpieczono plandekę udostępnioną przez właściciela, umożliwiając mieszkańcom powrót do domu – informuje asp. Mateusz Dymarski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Od wielu lat strażacy w okresie zimowym prowadza kampanię informacyjną, poruszając również zagadnienia związane z pożarami sadzy w przewodach kominowym. W każdej informacji znajduje się wzmianka o zagrożeniach wynikających z pożarów w kominach.

– Każdorazowo powtarzamy użytkownikom budynków opalanych piecami na paliwo stałe, że paląca się w wysokich temperaturach sadza może spowodować pęknięcia i nieszczelności w przewodzie kominowym. W konsekwencji ogień wydobywający się ze szczelin komina może doprowadzić do zapalenia się materiałów otaczających przewodów kominowy. Przez pęknięcia do pomieszczeń mieszkalnych może dostawać się także dym oraz tlenek węgla. Niedzielny pożar sadzy miał właśnie taki przebieg. Okres grzewczy powoli się kończy. Mamy kalendarzową wiosną. Niestety, w dalszym ciągu niskie temperatury zmuszają użytkowników do ogrzewania mieszkań. Pamiętajmy o regularnym czyszczeniu i kontroli przewodów kominowych. Kominiarz czy strażak? Wybór należy do Ciebie – apelują strażacy.