Termin egzaminu dojrzałości przesunięto z powodu pandemii koornawirusa, co stresująco wpłynęło na tegorocznych abiturientów. W dodatku 8 czerwca rano krotoszyńska policja otrzymała od dyrekcji LO im. H. Kołłątaja informację o mailu z niepokojącą treścią. Napisano w nim o trującym gazie, który miał się wydobywać z kratek wentylacyjnych w sali gimnastycznej.

– Budynek został sprawdzony, a mail zaadresowany do dyrekcji przekazany do weryfikacji – mówi st. sierż. Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji. Jak dodaje, gdy policjanci otrzymali zgłoszenie, w  budynku szkoły nie było jeszcze nikogo.

Okazuje się, że był to tylko głupi żart. Nikomu nic się nie stało, a egzamin maturalny przebiegł bez zakłóceń. Tymczasem trzeciego dnia matur, czyli 10 czerwca, do szkoły dotarły kolejne maile. – Były to wiadomości różnej treści. Jedne dotyczyły ogniska COVID-19 wśród pracowników szkół inne ładunku wybuchowego czy substancji trującej, a nawet próby zgwałcenia maturzystek – mówi Karwik.

Dodaje, że funkcjonariusze sprawdzili te informacje i żadna z nich nie została potwierdzona. – Matury przebiegły bez zakłóceń – podsumowuje policjant.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku podczas egzaminów maturalnych szkół w naszym powiecie otrzymały podobne maile. – Spodziewaliśmy się powtórki tej sytuacji. Oczywiście żadna z takich wiadomości nie może zostać zbagatelizowana, wszystko musieliśmy więc sprawdzić – twierdzi Bartosz Karwik.