12-latek topił się na basenie
W minioną niedzielę na basenie krytym Milicka Fala, w Stefie rekreacyjnej przy zjeżdżalni, 12-letni chłopiec został przyssany przez dysze basenowe tłoczone wodę do zjeżdżalni. Dziecko straciło przytomność i stwierdzono u niego zatrzymanie akcji serca. Na szczęście, natychmiast z pomocą chłopcu przyszli jego opiekunowie, a pierwszej pomocy udzielili ratownicy. Zdarzenie wyjaśnia policja.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Komenda Powiatowa Policji w Miliczu wszczęła dochodzenie w sprawie dramatycznego zdarzenia na Milickiej Fali, do którego doszło w niedzielę, 19 lipca o godz. 14:20. Podtopieniu uległ kąpiący się w wodzie 12-letni chłopiec z gminy Milicz, który pod opieką bliskich mu osób dorosłych przebywał w strefie rekreacyjnej basenu.
Jak informuje nas policja, chłopiec został zassany przez wlot zasilający pompę podającą wodę na zjeżdżalnię. Według naszych nieoficjalnych informacji, chłopiec pod wodą miał przebywać około 2 minut. Nieprzytomne dziecko natychmiast wyciągnęła z wody opiekunka, która była blisko chłopca i jako pierwsza zauważyła całe zdarzenie, a następnie ratownicy Milickiej Fali przystąpili do jego reanimacji, przywracając chłopcu czynności życiowe.
Po udzieleniu pierwszej pomocy dziecko odzyskało przytomność i zostało przetransportowane karetką pogotowia do szpitala we Wrocławiu, gdzie przebywa na obserwacji. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.