Przypomnijmy, że w trakcie obrad Sławomirę Kala odwołano z funkcji przewodniczącej komisji rewizyjnej. Stało się to na wniosek 16 rajców. Przeciwko głosowało tylko 5 radnych, w tym 4 z PiS. – Dochodzi do niszczenia opozycji – skomentowała na konferencji Sławomira Kalak podkreślając, że w swojej pracy kieruje się rzetelnością i uczciwością.

Radny Darian Paszek (PSL) powiedział wtedy, iż Kalak nie nadaje się na przewodniczącą, zaś Paweł Sikora (PO) zarzucił jej formułowanie oskarżeń nieopartych dowodami. Grzegorz Majchrzak wspomniał o lekceważeniu innych członków komisji. Natalia Robakowska sprzeciwiła się epitetowi „małpki do głosowania” i prosiła o szacunek wobec radnych.

W konferencji uczestniczyli miejscy i powiatowi radni PiS: Grzegorz Król, Andrzej Skrzypczak, Mariusz Urbaniak i Marian Włosik. Obecny był także Łukasz Starczewski.

Nawiązując do odwołania, radna Kalak przypomniała, że wniosek w tej sprawie nie został umotywowany, nie zawierał argumentów nie powoływał się na przepisy.

Poinformowała też, że próbowała zmienić zwyczaj permanentnego nieproszonego uczestnictwa burmistrza Franciszka Marszałka (55 l.), jego zastępcy Ryszarda Czuszke i skarbnika gminy Grzegorza Galickiego w posiedzeniach komisji rewizyjnej. – Tak, proszę państwa, w gminie Krotoszyn delegacja partyjna uczestnicy w posiedzeniach komisji rewizyjnej, by dopilnować, żeby radni koalicyjni poprawnie zagłosowali. Jest to zwyczaj odosobniony. W innych gminach i powiecie takie posiedzenia (…) odbywają się z udziałem burmistrza, wójta czy starosty jedynie na zaproszenie radnych – stwierdziła Sławomira Kalak. – Radni koalicyjni nie martwią się o was, drodzy mieszkańcy, ich podstawową rolą jest służenie burmistrzowi i jego interesom, nie waszym.

Radna skrytykowała też zadłużenie gminy. Jej zdaniem rada miasta stała się kadłubowa po wybraniu radnego koalicyjnego Romana Olejnika na szefa komisji rewizyjnej. Marian Włosik z rady powiatu zadeklarował, że wszyscy są za radną Kalak. – Postępowała właśnie – oznajmił.

Tu warto dodać, że na pamiętnej sesji próbowano przekonać opozycję, aby – wobec krytycznego stanowiska większości radnych wobec Kalak – wystawiła innego kandydata. Tego zdania był m.in. burmistrz Marszałek, który wnioskował o przerwę w obradach, by radni PiS jeszcze raz zastanowili się nad inną kandydaturą.

Opozycja była jednak uparta i znów wystawiła Sławomirę Kalak, rezygnując praktycznie z przewodniczenia komisją rewizyjną. Wynik głosowania 5:16.