• Sulmierzyce
  • poniedziałek, 30 listopad 2020 12:36
  •   1701

Musieliśmy Go oddać Bogu



W środę, 25 listopada, w kościele Wniebowzięcia NMP w Sulmierzycach, pożegnaliśmy Józefa Januszkiewicza, Starszego Cechu Rzemiosł Różnych w Krotoszynie, prezesa Krotoszyńskiej Izby Rzemieślniczej.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

W jego Ostatniej Drodze, towarzyszyli mu najbliżsi z jego rodziny, także tej rzemieślniczej. Odprowadziły go sztandary, o które tak bardzo dbał przez te wszystkie lata. Na trumnie położono jego insygnia cechowe i izbowe, „przywdział” je ostatni raz. Mimo ograniczeń epidemicznych na uroczystość przybyły osoby, które nie wyobrażały sobie go nie pożegnać. Z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, oddały ostatnią posługę: „mojemu przyjacielowi”, „wspaniałemu człowiekowi”. Ilość intencji mszalnych, mówiła sama za siebie.

Pan Józef był człowiekiem przez wielu lubianych. Był wsparciem, społecznikiem, człowiekiem głębokiej wiary. Bardzo kochał swoją rodzinę i Kościół, co podkreślał ksiądz w trakcie mszy św. Na jej zakończenie głos zabrali Ryszard Kostka, I Podstarszy Cechu Rzemiosł Różnych w Krotoszynie, Zbigniew Ładziński, prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu, i Dariusz biski – burmistrz Sulmierzyc.

Po mszy ciało Józefa Januszkiewicza przewieziono na cmentarz i złożono do grobu na wieczny odpoczynek. Kondolencje napływały z wielu instytucji, izb rzemieślniczych, cechów oraz osób, które przez wiele lat współpracowały z Panem Józefem. Każdy wspominał go ciepło i ciężko było wszystkim uwierzyć w to, co się stało. Nadal mamy wrażenie, że zaraz wejdzie do biura, że napije się z nami kawy. Ale tego już nie będzie.

Musieliśmy Go oddać Bogu. Teraz z góry będzie o nas dbał i nad nami czuwał.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)