Za sprawą bardzo uzdolnionego eksagenta służb specjalnych amerykański serial stał się wielkim hitem na całym świecie.

Jego pomysły na to, jak zrobić coś z niczego i przy tym e spektakularny sposób uratować świat, przyciągały przed telewizory miliony widzów, którzy z zapartym tchem oglądali niewiarygodne wyczyny skromnego artysty, przeciwnika broni palnej. To właśnie niechęć do broni zmuszała MacGyvera do tego, by w bardziej humanitarny sposób rozprawiać się ze swoimi przeciwnikami, groźnymi przestępcami. Radził sobie z tym świetnie, dzięki swojej nietypowe wiedzy oraz umiejętności niestandardowego wykorzystywania przedmiotów codziennego użytku i związków chemicznych znajdujących się w artykułach domowych.

Na świcie znalazł się niejeden śmiałek, który próbował wcielić w życie serialowe pomysłu MacGyvera, dlatego twórcy serii starali się, by nie pokazywać wszystkich czynności, które wykonywał bohater serialu. Słynni „Pogromcy mitów” poświęcili nawet jeden odcinek, by sprawdzić, czy serialowe eksperymenty są możliwe. Okazało się, ze w niektórych przypadkach tak.

Popularność serialu sprawiła, że w języki angielskim pojawił się nawet czasownik „to magyver” oznaczający „naprawić”, „rozwiązać” coś za pomocą narzędzi, które zwykle mają inne zastosowanie.

Choć największa popularność serialu w Polsce przypada na początki lat 90. XX w., do dziś różne pokolenia powtarzają dowcipy z MacGyverem w roli głównej. Bo tylko on potrafił z metalowej spinki i… kapki wina skonstruować szkło powiększające.